Różne oblicza sztuki: The Frame vs galeria

Jeśli mielibyśmy opisać telewizor The Frame jednym zdaniem, zapewne brzmiałoby ono „telewizor do oglądania i sztuka do podziwiania”. The Frame na nowo definiuje rolę największego w domu ekranu. Oferuje znakomitą jakość obrazu w rozdzielczości 4K UHD, a kiedy wyłączymy telewizor, może wyświetlać najznakomitsze dzieła sztuki. Czy jednak oglądanie malarstwa i fotografii na The Frame może równać się z wizytą w prawdziwej galerii? Sprawdźmy to!

Runda 1 — Cena

Za 1799 euro miłośnik sztuki może kupić dzieło Wolfganga Uhiliga, a za 1699 euro może stać się właścicielem jednej z fotografii autorstwa Tommy’ego Clarke’a wystawianych obecnie w Galerii Lumas w Berlinie. Za oficjalne odbitki tych prac trzeba zapłacić setki, jeśli nie tysiące euro. Należy też pamiętać o kosztach zabezpieczenia i ubezpieczenia takiego nabytku — zakup dzieła sztuki jest równoznaczny z podjęciem długofalowego zobowiązania finansowego.

Tymczasem w cenę telewizora The Frame wliczony jest dostęp do oferowanej w standardzie Samsung Collection, w której znajduje się 100 wspaniałych prac 37 renomowanych artystów. Ponadto w ramach Art Store pasjonaci sztuki mogą wykupić abonament z obsługą kuratorską w cenie 20,99 zł  miesięcznie, co umożliwia dostęp do kolejnych wybitnych dzieł sztuki oraz prac ze stałego archiwum za 88,99 zł za pojedyncze, wybrane dzieło.

Podsumowując: The Frame może zapewnić dostęp do około 450 prac znanych i cenionych twórców. Dzięki niemu sztuka jeszcze nigdy nie była tak przystępna cenowo. A wrażenia, na które może liczyć użytkownik, są wręcz bezcenne.

Runda 2 — Estetyka

Niektórzy twierdzą, że nic nie może równać się z oglądaniem oryginału. Jednak na 55- lub 65‑calowym ekranie The Frame w trybie Sztuka obrazy prezentują się tak realistycznie, że obserwatorzy bywają przekonani, iż obcują z autentycznym dziełem artysty.

Tryb Sztuka zmienia rolę i przeznaczenie telewizora. The Frame może gustownie wtopić się w otoczenie lub stanowić efektowny element wystroju wnętrza. Ponadto, użytkownik telewizora sam może stać się artystą, wyświetlając na The Frame na przykład swoje zdjęcia.

Runda 3 — Wygoda i funkcjonalność

Najsłynniejsze galerie świata są zazwyczaj zlokalizowane w wielkich miastach, do których nie zawsze łatwo jest dotrzeć. Turyści pokonują nieraz tysiące kilometrów tylko po to, aby przez chwilę spojrzeć na „Monę Lisę” Leonarda da Vinci w paryskim Luwrze. W dodatku ten stosunkowo niewielki portret jest ledwo widoczny, a dostępu do niego „broni” tłum, który całymi dniami tłoczy się przed obrazem.

W domu można natomiast spokojnie kontemplować każdy szczegół lub wielokrotnie zerkać na dzieło, podziwiając je w komforcie i odkrywając na nowo z różnej perspektywy.

The Frame świetnie sprawdzi się także w przestrzeni publicznej — w biurze, hotelu czy szpitalu — gdzie można z niego korzystać bez obawy o uszkodzenie oryginalnego dzieła sztuki czy potrzebę jego konserwacji.

Runda 4 — Runda bonusowa

W finałowej rundzie galerii nie pozostaje już nic innego, jak tylko honorowa kapitulacja. The Frame nie tylko wyświetla dzieła sztuki, ale także umożliwia oglądanie telewizji przy znakomitej jakości obrazu. The Frame gwarantuje podwyższoną precyzję odwzorowania detali i najwyższą rozdzielczość. Dzięki Samsung Smart Hub 2017 i Samsung Smart View przeglądanie treści z różnych źródeł na ekranie telewizora jeszcze nigdy nie było tak proste.

Pilot Smart Control zapewnia szybki dostęp do niemal każdego źródła sygnału – za jego pomocą użytkownik może sprawnie przełączać kanały, wybierać filmy i włączać gry wideo.

Galerie prezentują kosztowne oryginały w oficjalnym otoczeniu, natomiast piękno The Frame polega na bezkonkurencyjnym połączeniu ceny, jakości obrazu i domowego komfortu. Oprócz tego jest on jednocześnie po prostu telewizorem 4K UHD. Jaki więc jest wynik tego pojedynku? Na to pytanie odpowiedz sam!